Leżeli pół godziny w wodzie, bo tak im się podobało
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o kłusownictwo. Andrzej J. i Janusz M. zostali zauważeni przez patrol, kiedy pływali pontonem po jeziorze i rozstawiali sieci. Następnie wędkarze rozpłynęli się w trzcinach. Okazało się, że obaj leżeli w wodzie, w krzakach.

Policjanci wspólnie ze społecznymi strażnikami rybackimi patrolowali teren przyległy do jeziora niedaleko ogródków działkowych w Dobrym Mieście. Funkcjonariusze mieli informacje o tym, że może tam dochodzić do kłusownictwa. Rzeczywiście, po jeziorze w pontonie pływało dwóch mężczyzn, którzy rozstawiali sieci. Następnie wędkarze zniknęli w trzcinach.

Po około pół godzinie policjanci odnaleźli ich leżących w wodzie, w krzakach. 47 i 58-latek oświadczyli, że w takich warunkach spali, ponieważ tak im się podobało. Prawdopodobnie mieszkańcy gminy Dobre Miasto w wodzie próbowali znaleźć schronienie przed konsekwencjami kłusownictwa. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani.

Młodszy z nich był pijany – miał około 2 promili alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zabezpieczyli ponton i sieci rozstawione przez podejrzewanych wędkarzy. Trwają czynności wyjaśniające w tej sprawie. Za nielegalny połów ryb grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KWP Olsztyn



  1. wędkarz (Odpowiedz na ten komentarz) Dodano: niedziela, 29.11.2009 O godzinie: 13 : 58

    sukces,strażników i policji ale jak na PUPLACH szaleje BYDŁO na motorówce i
    skuterach nachlani jak świnie łamiąc wszelkie prawa(przyrody i społeczne)HUK I
    HAŁAS rozwala mury zamku w OlsztynieBRAK;STRAŻNIKÓW i POLICJI:kogoś tam się
    boją??cioty!!!!

  2. janik72 (Odpowiedz na ten komentarz) Dodano: niedziela, 29.11.2009 O godzinie: 9 : 50

    brawo,pijany kłusownik a czemu trzeżwego nie namierzą?

  3. xxxd (Odpowiedz na ten komentarz) Dodano: wtorek, 17.11.2009 O godzinie: 19 : 36

    gorzej mnie denerwuje że społeczniaki sami kłusują tylko trudniej im to
    udowodnic ;aniołki;

  4. buheheh (Odpowiedz na ten komentarz) Dodano: sobota, 7.11.2009 O godzinie: 22 : 51

    Ciekawe co "funkcjonariusze" robili na takim zadupiu emoticon. Ktoś nielubi chyba tych panów.
    Czyżby konkurencja?

  5. aaa (Odpowiedz na ten komentarz) Dodano: sobota, 7.11.2009 O godzinie: 22 : 05

    a nie było to prywatne jeziorko?

  6. nefretete (Odpowiedz na ten komentarz) Dodano: piątek, 6.11.2009 O godzinie: 19 : 46

    dobrze im tak ,..do d….z nimi..

  7. nefretete (Odpowiedz na ten komentarz) Dodano: piątek, 6.11.2009 O godzinie: 19 : 46

    dobrze im tak ,..do d….z nimi..

  8. solaris (Odpowiedz na ten komentarz) Dodano: czwartek, 5.11.2009 O godzinie: 11 : 32

    dla siatkarzy zero litości!!!!!!

  9. hmm (Odpowiedz na ten komentarz) Dodano: środa, 4.11.2009 O godzinie: 17 : 09

    z czegoś życ muszą.. lepsze to niz okradanie ludzi bądź siedzenie, nic
    nierobienie i narzekanie….

  10. XxX (Odpowiedz na ten komentarz) Dodano: środa, 4.11.2009 O godzinie: 16 : 50

    Jeziorko za ulicą Fabryczną na działkach Na Skarpie. Kłusowali tam nie od
    dzisiaj nie od wczoraj a od ok. 6-7 lat. Należało się . . . emoticon

  11. kkk (Odpowiedz na ten komentarz) Dodano: wtorek, 3.11.2009 O godzinie: 21 : 43

    jezioro niedaleko ogródków działkowych w D.M.?
    czyżby mieli na myśli to bajorko przy hali sportowej?

  12. aa (Odpowiedz na ten komentarz) Dodano: wtorek, 3.11.2009 O godzinie: 17 : 44

    czemu wędkarze… jak na siatę łowili……


0

Pamiętaj! Dodając komentarz odpowiedasz za jego treść!